Upcykling to drugie życie a nie drugi sort
To kreatywny proces przekształcania czegoś starego czy nieużywanego w coś nowego, wartościowego i użytecznego.
Mit Tandety…?
Wielu ludzi jeszcze niedawno uważało, że upcyklingowe produkty to po prostu taniocha, czy badziewie, pozbawione wartości i estetyki. Gdyby za każde takie stwierdzenie ktoś w zamian kupił jeden z moich produktów - byłabym już znaną marką. Prawda jest taka, że upcykling to sztuka, a nie przypadkowe sklejenie resztek. Twórcy upcyclingowi to artyści - wkładają w swoje prace nie tylko serce, ale i umiejętność wydobycia piękna nawet z najmniej atrakcyjnych surowców. I powstają tak unikalne produkty. Moje też :)
Jakość!
Rzeczy stworzone w procesie upcyklingu często wykazują się wyjątkową jakością. Dlaczego? Bo to nie jest masowa produkcja, a dzieło człowieka, który z pasją i troską przekształca coś, co inni uznali za bezużyteczne. „Odpady” stają się sztuką użytkową, zdobywają nowe życie - czasami dużo lepsze niż wyjściowy materiał. Wszystko to dzięki dbałości o najmniejszy szczegół i o to, aby te „nowe życia” trwały i służyły jak najdłużej.
Czy Upcykling ratuje Planetę?
Przeciwnicy upcyklingu twierdzą, że to tylko „zielony” gadżet, „sztuka dla sztuki”, która nie ma faktycznego wpływu na środowisko. To mit! Upcykling zdecydowanie redukuje ilość odpadów, zmniejsza emisję CO2 związaną z produkcją nowych materiałów, i pomaga w oszczędzaniu energii i zasobów. Czy wiesz, ze wyprodukowanie 1 kg bawełny zużywa 29 000 litrów wody? Jeśli wykorzystamy ponownie 1 kg bawełnianych tkanin - tyle wody może zostać zaoszczedzone. I każdy taki, nawet mały krok, jest ważny - to taki „efekt motyla” w ekologii. Dlatego każdy Scraveck się liczy!
Wartość, Znaczenie, Historia!
Czy kiedykolwiek zastanawiała/eś się, co dzieje się z przedmiotami, które wyrzucasz lub oddajesz? Hmm? Każdy upcyklingowy produkt ma swoją historię do opowiedzenia. To nie jest bezosobowy przedmiot z supermarketu, to unikalna opowieść o twórczym procesie, o kreatywności twórcy, a często także o przerabianych rzeczach. Mnie ogromnie wzrusza gdy dostaję materiały po mamach i babciach (których już nie ma z nami) ze słowami „niech innym służy”. Dając drugie życie przedmiotom, dajemy im także szansę na opowiadanie dalej swojej historii i przekazywanie ich dobrej energii.
Upcykling to tworzenie nowych przedmiotów - jest częścią gospodarki cyrkularnej, czy idei zero waste. Od „zwykłego” szycia różni się „TYLKO” surowcem i podejściem do wykorzystania odpadów. A cyrkularność to sposób myślenia, który powinien być dla nas coraz bardziej naturalny. Dla mnie to wyraz pasji, walki z nadmiernym zużyciem i troski o naszą przyszłość.
A jakie są Twoje myśli dotyczące upcyklingu?
Dasz upcyklingowi szansę?